Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2023

O pieniądzach nikt nie myślał. Z rozmowy z Wojciechem Kordą.

Kolejne pożegnanie muzyka. Ostatnimi czasy za dużo tych pożegnań na zawsze. Za dużo. 21 października odszedł po długiej, ciężkiej chorobie Wojciech Korda, mający na zawsze swoje miejsce w historii polskiego rocka jako wokalista i frontman Niebiesko-Czarnych. Należał do najlepszych, najbardziej stylowych wokalistów rodzimego big beatu, największych odkryć Franciszka Walickiego. Walicki zaangażował go do prowadzonych przez siebie Niebiesko-Czarnych w 1964 roku, a po kilku latach, po odejściu Michaja Burano i Czesława Niemena,   Korda został jedynym wokalistą grupy. Miał istotny udział w „polonizowaniu” rock’n’rolla za pomocą kompromisowego big beatu, co przez kilka lat stanowiło idee fixe Walickiego, który – trzeba koniecznie przypomnieć - potem jednak potrafił też utorować drogę do kariery prawdziwie rockowemu Breakoutowi i awangardowemu SBB...

Janusz Grudziński: Tak Go zapamiętałem

Powiedział mi kiedyś, że wydałby ostatnie pieniądze na ratowanie czyjegoś życia. Jego życia już niestety nie da się uratować. Odszedł 2 października i nigdy już nie zobaczymy go przy klawiaturze, nie usłyszymy jego nowych kompozycji. Janusz Grudziński...